W tym miejscu ze środków Żydów ocalonych z Holokaustu w maju 1948 r. zbudowano pierwszy pomnik ku czci pomordowanych Żydów z napisami w językach rosyjskim i jidysz. Napis na pomniku w języku jidysz mówił o tym, że pomnik poświęcono „Wiecznej pamięci świętych męczenników – Żydów z Wilna i innych miejscowości, którzy zginęli z rąk oprawców faszystów hitlerowców, wrogów ludzkości”. Dalej w tekście przytoczony był cytat z Biblii w języku hebrajskim: „Ich krew woła z ziemi. Bóg niech pomści tych świętych męczenników. Dn. 1 mies. Menachem Avo 5704 r. [01.07.1944].
Niech ich dusze zostaną wplecione w węzeł życia.” Tekst w przekładzie na język rosyjski brzmiał inaczej: Wiecznej pamięci Żydów, którzy zginęli z rąk niemieckich faszystowskich morderców, najgorszych wrogów ludzkości. Lipiec 1941 – Lipiec 1944.” Napis o nacechowaniu religijnym w jidysz i po hebrajsku był nie do przyjęcia dla sowieckich cenzorów i bezpieki, tak samo jak to, że napisy w różnych językach się różnią. Uznano to za wyraz nielojalności oraz nacjonalizmu Żydów. Dążąc do wstrzymania dowolnych inicjatyw publicznej działalności Żydów, nie pozwolono na uroczyste odsłonięcie pomnika, mimo że wspólnota żydowska planowała to zrobić podczas Jom Kipur.
Sowiecki obelisk z napisem "Ofiarom faszystowskiego terroru" zastąpił pomnik usunięty podczas antysemickiej kampanii rozpoczętej przez Kreml w 1952 roku. Odzwierciedla on politykę pamięci przyjętą przez państwo sowieckie, niwelującą różnice między wszystkimi ofiarami reżimu nazistowskiego, określając je ogólnie mianem „obywateli sowieckich”, „ludzi sowieckich”, „pokojowych mieszkańców”, „mieszkańców Litwy”, „mężczyzn, kobiet i dzieci”.